Czym są Barsy?
„Barsy”, (z ang. - pręty) to 32 punkty na głowie, które magazynują i przechowują nasze przekonania, osądy i opinie, dotyczące każdego z aspektów naszego życia. Niezależnie czy dotyczy to naszych przekonań na temat starzenia się, pieniędzy, własnej mocy, smutku i radości, zdrowia czy też świadomości własnego ciała. Niektóre punkty mają zabawne nazwy, jak na przykład: Opaska mocy, Piastry Implantów, Kreowanie połączeń, Kreowanie form życia, Nadzieje i Marzenia, Forma i Struktura, Opiekacz Starzenia. Każdy z nich odpowiada za jakąś część naszego życia. Każdy z nich został też „ubrany” w opinie, osądy i przekonania dotyczące danej dziedziny naszego życia. Tak się zwykle dzieje w „procesie wychowania”, gdzie bez naszej wiedzy i zgody „wkodowywane” są nam osądy i przekonania naszych przodków, nauczycieli, autorytetów z którymi się spotykamy w ciągu swojego życia, a właściwie w ciągu tysięcy naszych wcieleń. Odbiera nam to radość tworzenia i siły życiowe i poczucie prawdziwej wolności i nieograniczonych możliwości, które mogą być naszym udziałem.
Tymczasem nic nie wymaga od nas tak wielkiego wysiłku. Wystarczy nauczyć się stawiać pytania i wysyłać je do Wszechświata. Potem pozostaje nam już tylko wybór pomiędzy różnymi opcjami. Wszechświat jest najdoskonalszym Kreatorem. Potrafi wszystkie rzeczy zrobić dużo doskonałej niż my. Wszystko co my powinniśmy zrobić to tylko otworzyć się na otrzymanie odpowiedzi. Ale dla większości ludzi jest to trudne, bo działamy schematycznie i nie potrafimy wyjść poza te schematy. Tkwimy w Matrixie, który nas ogranicza.
Tymczasem zgodnie z naszą prawdziwą naturą jesteśmy Nieograniczeni. I mamy dostęp do wszystkiego, do nieograniczonej liczby możliwości. Ale zamykając sobie dostęp do tego, sami robimy z siebie Istoty Ograniczone. A one widzą tylko dwie możliwości wyboru i myślą, że mają tyko wybór pomiędzy nimi. I dotyczy to każdej dziedziny naszego życia.
Wszędzie tam, gdzie czujemy dyskomfort: w pracy, związkach, obfitości, wszędzie tam gdzie nam nie wychodzi tak jakbyśmy chcieli, gdzie czujemy napięcie, to oznacza, że straciliśmy kontakt ze swoimi prawdziwymi możliwościami. „Barsy” dają nam dostęp do naszej, prawdziwej Istoty. Usuwają naszą separację z Wszechświatem, poczucie, że nikt nas nie słyszy, że jesteśmy oddzieleni od Całości. Dzięki temu stajemy się komórką Wszechświata. I cały ten Wszechświat zaczyna nas spierać.
„Barsy” są niezwykle subtelną techniką. Mimo to podczas sesji z nimi odczucia w ciele i zmiany jakie w nim zachodzę są wyraźne. Praca z nimi podważ wszystko to czego jesteśmy uczeni żyjąc tu, na planecie Ziemia. Praca z „Barnami” polega na lekkim dotyku odpowiednich punktów, oraz przyciągnięciu do nich i do całego ciała energii. Jest to ogromny relaks ale z drugiej strony, gdy potencjały dwóch osób pracujących ze sobą się zetkną, to wywołują ruch energii w tych punktach i następuje rozładowanie w nich napięć. To rozładowanie dotyczy wszystkich osądów i przekonań, które nazbieraliśmy w ciągu tysięcy lat naszych wcieleń. Wszystko to bowiem gromadzimy w swojej pamięci komórkowej. Punkty na głowie łączą nas z tym swoistym „magazynem”, w którym trzymamy pochowane nasze opinie.
Podczas sesji można mieć różnego rodzaju odczucia. Widzieć kolory i energię, czuć niezwykle głęboki relaks ale też można poczuć lekki dyskomfort czy ból w tych miejscach w ciele, gdzie wcześniej były jakieś problemy zdrowotne. Nie jest to jednak częste. Bardzo często natomiast otwiera się przed mną uczucie ogromnej przestrzeni i lekkości. Niektórzy śmieją się i wygłupiają. Uwalniając energię podczas zabiegu „Barsów” powodujemy zmianę naszych myśli i przekonań a co za tym idzie konkretny efekt w ciele i naszych emocjach. Jest on tym większy, im bardziej pozwalamy sobie na zmianę i im bardziej jesteśmy na nią otwarci.
Praca z „Barsami” powoduje zmiany w każdej dziedzinie naszego życia. Dla jednych jest to zmiana stanu zdrowia, dla innych w sferze pracy, dla jeszcze innych - w sferze relacji i związków z innymi ludźmi. Wszystko zależy od tego, czego potrzebujemy i co w danym momencie życia chcemy zmienić. Szybkość efektów jest zależna od tego jak szybko jesteśmy w stanie puścić to co nas w danej dziedzinie ogranicza i od tego na co jesteśmy gotowi. Czasem zmiana następuje już po jednej sesji. Puszcza wtedy coś co było dla danego człowieka ewidentnym ograniczeniem.
Niezwykle ważna jest umiejętność stawiania pytań. Dlatego, że pytanie niczego nie zamyka, tylko wszystko otwiera. Podstawowe pytania to: „Co to za Energią”? „Co jeszcze mogę zrobić?” Co jeszcze jest możliwe?” Jak może być jeszcze lepiej”? ,,Do kogo to należy?” Gary i Dain, twórcy tej metody głoszą, że wszystko jest Energią i że za wszystkim stoi Energia. Są nią także nasze myśli, nasze przekonania i słowa. Ta Energia może być lekka i nam służyć. Powodować, że będziemy czuć radość. Ale może być inna i wtedy będziemy czuć skrępowanie, wstyd, niepokój czy niepewność. Ważne jest, żeby umieć ją zaobserwować. I użyć odpowiedniego pytania odkreowującego.
Praca z technikami „Access” zostawia nam dużo swobody. Ta metoda daje jedną podstawową radę - rób to, co jest dla ciebie dobre, co pracuje na twoją korzyść. Zmieniaj to co ci przeszkadza i ogranicza. Pozostań przy tym co ci duży. Uczy nas też zastanawiać się nad swoim życiem. Zwykle pytamy: „Czego chcę?” Z „Access” zaczynamy pytać: „Czego tak naprawdę chcę?” „Czego chce moje ciało?” To pytanie zaczyna obejmować kolejne sfery naszego życia i wtedy zaczynają gościć w nim zmiany, które wpływają na nasze całe tycie. Charakterystyczne dla tej metody jest także to, że nie ma znaczenia czy w to wierzymy czy nie. Czy czujemy energię czy nie. Punkty na głowie są faktem i zawsze działają. Każdy czuje, że nastąpiła jakaś zmiana. Jak duża - to tylko zależy od nas samych.. A zmiany zachodzą zarówno u osoby z której robimy „Barsa” jak i u tej, która robi, bo często okazuje się, że mamy wspólne punkty widzenia.
„Barsy” są możliwością bycia całkowicie obecnym w swoim życiu, w każdej jego chwili, bez osądzania zarówno siebie, innych osób oraz wszelkich sytuacji i zdarzeń, które się w nim pojawiają. Dzięki temu możemy być otwarci na to wszystko co do nas przychodzi, co otrzymujemy. Nie odrzucamy niczego i uczymy się kreować zgodnie z tym swoje życie. To bardzo ważne, bo w ten sposób nie zamykamy sobie dostępu do wszelkiej obfitości która chce zawitać do niego. W ten sposób możemy tworzyć w swoim życiu coś znacznie wylękłego niż mamy i niż nasza ograniczona wyobraźnia jest w stanie sobie wyobrazić.